Jako opiekun zbiórki Kanapka Smakosza dla Michalinki miałam wyjątkową okazję zobaczyć, jak lokalna inicjatywa może zamienić się w prawdziwy ruch serc. Efekt? Aż 25 925 zł zebranych – czyli o blisko 6 000 zł więcej niż pierwotnie zakładano. To dowód na to, że nawet prosty pomysł może zmienić życie, jeśli stoi za nim szczera intencja i wspólna energia. szczytnycel.pl
Bohaterką tej historii jest 9-letnia Michalinka Plewka, zmagająca się z rzadką i nieuleczalną chorobą skóry – Epidermolysis Bullosa (EB). Każdy dzień to dla niej ból, wymagający specjalistycznych opatrunków, maści i leków. Choroba nie daje przerw, a koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.
W tym miejscu pojawił się Smakosz Wrocławski – organizator zbiórki, który postanowił połączyć siły z lokalnymi restauracjami i zamienić jedną kanapkę w wielką pomoc. To wyzwanie – zdobycie środków na codzienną walkę Michalinki z bólem, poruszyło serca wielu.
Pomysł był prosty, a zarazem wyjątkowy: stworzyć „Kanapkę Smakosza” specjalnie dla Michalinki, a część ceny każdego zamówienia przeznaczyć na jej leczenie. Do akcji włączyły się popularne wrocławskie lokale, m.in. Meatologia, Folgujemy, Pan Precel, Suszarnia, Pizza Piazza, Meistersztyk czy Chmiel Kawę – a każdy z nich przygotował własną wersję kanapki dedykowanej Michalince.
Dzięki temu wsparcie nabrało realnych kształtów. Goście restauracji mogli pomóc, wybierając w menu specjalne danie, a inni wspierali zbiórkę online. Autentyczność celu i prostota przekazu sprawiły, że kampania zaczęła się rozprzestrzeniać. A każda wpłata – od kilku złotych po większe kwoty – przybliżała Michalinkę do lepszego jutra.
Zbiórka zakończyła się pełnym sukcesem – 25 925 zł trafiło na leczenie Michalinki, co przekroczyło pierwotny cel o prawie 6 000 zł. Dzięki tym środkom udało się sfinansować zakup opatrunków, leków i specjalistycznych preparatów, które są niezbędne w codziennej walce z chorobą.
Dla Michalinki i jej rodziny to coś więcej niż pieniądze – to sygnał, że nie są sami, że wokół nich jest społeczność, która potrafi działać razem, gdy w grę wchodzi życie i zdrowie dziecka.
Ta historia pokazuje, że ogromne wsparcie może zacząć się od drobnej idei – jednej kanapki stworzonej z myślą o dziecku. Smakosz Wrocławski połączył lokalne restauracje i darczyńców w działaniu, które przerosło oczekiwania.
👉 Jeśli masz cel, który wymaga wsparcia, nie bój się zaprosić do niego innych. Na szczytny cel™ znajdziesz społeczność, która chętnie dołoży swoją cegiełkę.
Zbieraj na swój szczytny cel już dziś!