Termoablacja guza płuca jest małoinwazyjną metodą, która stanowi przełom w krajowej radiologii. Pozwala zniszczyć ognisko nowotworu w płucu przy użyciu wysokiej temperatury, zwykle pod kontrolą tomografii komputerowej. Również dla Ciebie może być to realna szansa na leczenie. Ile kosztuje procedura i jak ją opłacić, kiedy brak pieniędzy?
Termoablacja polega na wprowadzeniu igły do guza pod kontrolą tomografii komputerowej, a następnie na jego podgrzaniu do bardzo wysokiej temperatury, co prowadzi do zniszczenia komórek nowotworowych. Technicznie wykonuje się to najczęściej energią mikrofalową albo prądem o częstotliwości radiowej. Całość przeprowadzają radiolodzy interwencyjni w znieczuleniu i warunkach sali zabiegowej.
Dzięki temu zabiegowi przerzuty w płucach lub pierwotny guz mogą zostać skutecznie usunięte lub zniszczone, bez otwierania klatki piersiowej – metoda jest znacznie mniej obciążająca dla pacjenta niż chirurgia. Zabieg ten jest stosowany w onkologii m.in. u chorych, którzy nie kwalifikują się do leczenia operacyjnego ani radioterapii, np. z powodu zaawansowanej niewydolności oddechowej.
Teraz chcemy napisać o czymś, co budzi ogromny szacunek. w nas, opiekunach zbiórek na portalu szczytny cel™, którzy na co dzień spotykają się z wieloma ludzkimi nieszczęściami z powodu ograniczeń medycyny.
3 czerwca 2025 roku w Instytucie Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie przeprowadzono pierwszy w Polsce zabieg termoablacji pierwotnego raka płuca. Przeprowadzili go radiolodzy interwencyjni – m.in. dr hab. n. med. Grzegorz Rosiak oraz dr n. med. Dariusz Konecki – w Zakładzie Radiologii i Diagnostyki Obrazowej. Pacjent miał 18-milimetrowy guz i z powodu zaawansowanej niewydolności oddechowej nie mógł być leczony klasycznie.
To wydarzenie określono jako przełom w krajowej radiologii interwencyjnej i otwierające nowe możliwości terapeutyczne dla pacjentów. O kwalifikacji decydował zespół III Kliniki Chorób Płuc i Onkologii, a nadzór torakochirurgiczny sprawował dr Krzysztof Karuś z Kliniki Chirurgii.
Od 1 stycznia 2025 roku zabieg ten jest refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia jako świadczenie gwarantowane w leczeniu szpitalnym. Oznacza to, że w zakwalifikowanych przypadkach jako pacjent nie płacisz za zabieg w szpitalu publicznym. Nie każdy pacjent jest jednak w stanie czekać na swoją kolej. Co wtedy?
Ceny komercyjne zależą od ośrodka, technologii i zakresu opieki. Cennik jednej z dużych sieci prywatnych podaje cenę szacunkową około 36 600 zł. Potwierdzają to fundacje pacjenckie.
Pamiętaj jednak, że zawsze warto poprosić o aktualny kosztorys obejmujący kwalifikację, badania obrazowe, sam zabieg i ewentualną histopatologię – cenniki zmieniają się bardzo szybko.
Decyzja o leczeniu nigdy nie jest łatwa, zwłaszcza gdy czas oczekiwania w ramach NFZ jest długi, a sytuacja zdrowotna nie pozwala nawet na chwilę wahania. Termoablacja guza to nowoczesna metoda, która daje realną szansę na skuteczną terapię w sytuacji, gdy operacja lub radioterapia nie są możliwe. W takich przypadkach warto rozważyć zbiórkę na portalu szczytny cel, by przyspieszyć leczenie i odzyskać poczucie bezpieczeństwa. To sposób, by poprosić o pomoc wtedy, gdy naprawdę jej potrzebujesz, i zyskać wsparcie wielu życzliwych osób.
Tworząc opis zbiórki, warto napisać prosto i jasno, że środki mają zostać przeznaczone na termoablację guza płuca w certyfikowanym ośrodku. Dobrze jest dołączyć dokumentację medyczną i opinię lekarzy, aby darczyńcy mogli lepiej zrozumieć sytuację. Pomaga również krótki opis zabiegu. Takie wyjaśnienie pokazuje, że zbierasz na konkretną, naprawdę skuteczną metodę leczenia.
Na portalu szczytny cel każda zbiórka ma swojego opiekuna, który podpowie, jak dotrzeć do jak największej liczby osób. Dzięki dużej społeczności portalu i sprawdzonym procedurom masz pewność, że Twoja prośba o wsparcie trafi do ludzi, którzy chcą pomóc. To daje nadzieję i poczucie, że nawet w trudnym momencie nie jesteś sam – razem można zebrać środki i szybciej rozpocząć leczenie!
Zbieraj na swój szczytny cel już dziś!